AKTUALNOŚCIIstria

Galeb – pływająca rezydencja Tity wróciła do Rijeki

Stojący przez lata w Rijece i niszczejący statek o nazwie Galeb kojarzy się głównie z osobą Josipa Broz Tito, który traktował go jako prywatną, pływającą rezydencję. Statek był miejscem podpisywania umów międzynarodowych, a gościły na nim takie osobistości jak Winston Churchill, Nikita Chruszczow czy Muammar Kadafi. Właśnie zakończyła się renowacja tej jednostki, która jako muzeum ma zostać udostępniona do zwiedzania jeszcze w tym roku.

Historia „Galeba”

Statek został zbudowany w 1938 roku w stoczni w Genui. Zamówiła go włoska firma Regia Azienda Monopoli Banane i był jednym z czterech zamówionych frachtowców z chłodniami, które w tamtych czasach budowano głównie do przewożenia bananów z Afryki Północnej do Europy. Nosił wtedy nazwę Ramb III.  Był statkiem o dużym zasięgu, który nie musiał często zawijać do portu w celu uzupełnienia paliwa.

W trakcie II wojny światowej pływał pod włoską banderą i między innymi przewożono nim żywność dla włoskich żołnierzy walczących w Afryce. Podczas jednej z podróży, w roku 1941 został storpedowany przez Brytyjczyków i omal nie zatonął. Dzięki umiejętnościom kapitana i załogi udało się go uratować, przepływając 900 mil z Bengazi na Sycylię rufą do przodu, a następnie odholowano go niedaleko Triestu, gdzie poddano naprawie. Po kapitulacji Włoch, w 1943 roku statek przejęli Niemcy, przekształcając go w stawiacz min. W listopadzie 1944 roku statek zatonął podczas bombardowania Rijeki przez aliantów.

Po wojnie, gdy Rijeka znalazła się w granicach Jugosławii, statek wyciągnięto, poddano gruntownej renowacji i po dodaniu dział i wyrzutni bom głębinowych przemianowano na statek szkoleniowy Jugosłowiańskiej Marynarki Wojennej. Jego nazwę zmieniono wtedy na Galeb. Załoga statku liczyła 78 oficerów i marynarzy oraz 115 kadetów. Pomimo, że formalnie był to statek do prowadzenia szkoleń wojskowych, głównie korzystał z niego przywódca Jugosławii Josip Broz Tito, który do roku 1980 traktował go jako własną, pływającą rezydencję. Po śmierci Josipa Broz Tito statek nadal był wykorzystywany jako jednostka rządowa, aż do roku 1989.

Podczas wojny ojczyźnianej blokowano nim wybrzeże, a po wojnie przeniesiono go do Zatoki Kotorskiej. W roku 2000 kupił go grecki armator John Paul Papanicolaou, który planował go wyremontować i przerobić na luksusowy okręt. Statek odholowano w pobliże Fiume, lecz z uwagi na wysokiej koszty planowanej renowacji, odstąpiono od niej, a sam statek popadł w zapomnienie. W 2006 roku zapadła decyzja o jego zezłomowaniu, przed czym uchroniło go wpisanie na listę chorwackich zabytków. W 2009 roku został odkupiony przez miasto Rijekę, a w 2014 roku zapadła decyzja o utworzeniu na statku muzeum. Przez lata brakowało jednak na to środków, a statek niszczał i rdzewiał. Nie pomagał też fakt, że okręt budził złe skojarzenia jako jednostka przywódcy uważanego raczej za kontrowersyjnego i antychorwackiego.

Autor Roberta F.

Renowacja statku

Ostatecznie remont statku zaczął się w 2019 roku, a koszt jego odrestaurowania wyniósł aż 14 milionów euro. Cześć środków na jego odbudowę pozyskano z funduszy unijnych. W lutym tego roku statek został przyholowany do portu w Rijece.

Obecnie trwają prace nad ekspozycjami we wnętrzu jednostki. Ich zakończenie jest planowane na połowę roku. Wtedy też można spodziewać się informacji na temat tego kiedy statek zostanie udostępniony do zwiedzania.

Należy zaznaczyć, że miasto Rijeka wiąże z nim wielkie nadzieje. Szacuje się, że muzeum będzie odwiedzane rocznie przez około 50 tysięcy osób. Na statku zaplanowano miejsca na obiekty komercyjne, w tym punkty gastronomiczne. Trwają poszukiwania partnerów handlowych, którzy będą zainteresowani dzierżawą takich miejsc.

www.rijeka.hr