AKTUALNOŚCICIEKAWOSTKI O CHORWACJI

Chorwacki elektryczny potwór – Rimac Nevera

Rimac – początki

Chorwacki producent samochodów elektrycznych Rimac Automobili od czasu wypuszczenia w 2013 roku modelu Concept One nie przestaje zdumiewać świata. Już wtedy auto pokazane przez nieznanego prawie nikomu producenta-pasjonata biło osiągami na głowę najpotężniejsze znane wtedy supersamochody. Napędzany potężnym ponad 1000 konnym silnikiem elektrycznym Rimac Concept One w momencie debiutu został oficjalnie uznany za najszybszy seryjnie produkowany samochód elektryczny. Seryjna produkcja jest tutaj dość mocno naciąganym stwierdzeniem, łącznie w latach 2013-2016 wyprodukowano osiem egzemplarzy tego modelu. Samochód z założenia był mocno limitowany, kierowany do indywidualnych odbiorców i produkowany wyłącznie na zamówienie. Nie zmienia to faktu, że jest to pierwszy w historii produkowany i eksportowany przez chorwacką firmę samochód.

Nevera

Po zakończeniu produkcji Concept One powstał Rimac C_Two jako koncepcyjne rozwinięcie swojego poprzednika. W czerwcu 2021 światu została pokazana produkcyjna wersja tego modelu, zyskała ona nazwę Rimac Nevera. Możliwości tego samochodu muszą przynajmniej zaniepokoić użytkowników większości aut. Każde z czterech kół wyposażone zostało w dedykowany mu silnik elektryczny, których łączna moc to 1914 KM. Możemy dzięki temu rozpędzić ten samochód do pierwszej setki w czasie 1,9 sek. co sprawia, że znowu mamy do czynienia z najszybszym samochodem.

Rekord, rekord, rekord…

Ponieważ dosyć często słyszymy o pobitych kolejnych rekordach prędkości (raz jest to najszybszy seryjny samochód, innym razem najszybszy elektryczny, za chwilę najszybszy diesel) to informacje takie przestajemy zauważać. Dlatego, żeby producent mógł powiedzieć światu: spójrzcie nasze osiągnięcie naprawdę kosztowało nas sporo pracy i nie możecie przejść obok niego obojętnie to trzeba naprawdę sporego uderzenia.
Tak właśnie zrobili Chorwaci. Zabrali Neverę na tor Automotive Testing Papenburg w Niemczech, który dzięki swojej charakterystyce pozwala na rozwijanie olbrzymich prędkości i pozwala na mierzenie przyśpieszeń na bardzo długich prostych. Testy odbywały się pod nadzorem dwóch niezależnych firm mierzących czasy, a efektem jest pobicie jednego dnia 23 rekordów świata w zakresie prędkości maksymalnych, przyspieszeń czy nawet dystansu potrzebnego do zatrzymania samochodu.
Najwięcej radości jak sądzimy przyniósł Rimacowi rekord w przyspieszeniu od zera do 400 km/h i zatrzymaniu ponownie do zera. Rekord od bardzo dawna należał do Koenigsegga Regery, ale już jest nieaktualny. Teraz Nevera pod tym względem jest lepsza o ponad 1,5 sek.
Wszystkie pobite przez Neverę rekordy zobaczycie w tabeli poniżej i trzeba przyznać, że naprawdę robią wrażenie.

Pomiarczas Racelogic (s)czas Dewesoft (s)
0-100 km/h1,821,81
0-200 km/h4,424,42
0-300 km/h9,239,22
0-400 km/h21,3221,31
0-60 mil/h1,741,74
100-200 km/h2,592,59
200-300 km/h4,814,79
200-250 km/h22
0-100-0 km/h4,033,99
0-200-0 km/h8,858,86
0-300-0 km/h15,6815,7
0-400-0 km/h29,9429,93
1/4 mili8,268,25
1/2 mili12,8212,83
1/8 mili5,465,44
1 mila20,6220,59
0-100 mil/h3,233,21
0-120 mil/h4,194,19
0-130 mil/h4,744,75
0-250 mil/h21,8921,86
60-130 mil/h2,992,99
0-200 mil/h10,8610,86

Smutna konkluzja

Samochód robi naprawdę niesamowite wrażenie. Dlatego życzymy Wam nawet nie tyle, żebyście mogli nacieszyć się chociaż krótką przejażdżką takim autem. Życzymy Wam spotkania kiedykolwiek w życiu tego samochodu na ulicy. Zastanówcie się, ile już Koenigseggów i Pagani spotkaliście? Może chociaż Bugatti? Też nie? Z Rimacem może być jeszcze trudniej…